przez Jedras » 12 lip 2014, o 21:55
Idzie gość przez pustynię. Bardzo chciało mu się pić, aż w końcu zobaczył coś błyszczącego. Podszedł, otrzepał z piasku. A tu nagle ukazuje mu się duch i pyta:
- Który rok mamy?
- 2014 - odpowiada koleś.
- U to niedobrze, bo widzisz jestem dżinem i powinienem spać w lampie 1000 lat, a spałem 999, przerwałeś mój sen, wobec czego nie spełnię Twoich trzech życzeń, a tylko jedno. A potem zakop mnie głęboko.
Facet zaczął myśleć, w końcu wydumał:
- Wiesz co, na Ukrainie jest konflikt, ludzie do siebie strzelają - spraw, by wszystko się skończyło i by był pokój.
Dżin podumał i mówi:
- Wiesz co - jak szedłem spać przedostatnio, to ludzie dzidami walczyli. Ostatnio jakieś łuki wynaleźli. Teraz to już nie wiem co. Ja co prawda jestem duchem, ale cokolwiek we mnie trafi, to potem to miejsce swędzi tysiąc lat. Wiesz jak ciężko się podrapać w takiej lampie? A tak w ogóle to co to jest ta Ukraina? Jak szedłem spać ostatnio tego czegoś nie było.
- Tu mam mapę zobacz!
- Nie no wiesz - może masz bardziej osobiste życzenie?
- A mam - widzisz - spraw, by moja żona była ładniejsza!
- O widzisz i to jest jakieś osobiste życzenie! Możesz mi jakoś zaprezentować jak żona obecnie wygląda? Jakiś obraz czy rzeźba...
- Mogę tu masz jej zdjęcie!
Dżin popatrzył na zdjęcie i rzekł:
- Wiesz co? Daj mapę, poszukamy tej Ukrainy.