Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

[Jaaasiek]

Jedzie autobus z downami i zatrzymuje go przygraniczna mafia. Wbiega terrorysta i krzyczy:
- Everybody down!

A downy w śmiech...

[Jedras]

[Jedras]

Zajęcia z seksuologii dla przyszłych pielęgniarek. Prowadzący omawia właśnie zasady samokontroli piersi i jąder oraz niebezpieczeństwa wynikające z zagrożenia nowotworami tychże narządów. W pewnym momencie jedna ze studentek pyta się siedzącego obok niej studenta:
- Słuchaj, a czy jak badacie sobie jądra, zdarza wam się erekcja?
- Zdarza się, w końcu to też stymulacja. Ale to nic nadzwyczajnego. - odpowiada student.
- No i co z tym robicie? - pyta dalej studentka.
- Nic? A co mamy robić - odpiera zdziwiony student.
- Czyli chodzicie cały dzień z tą erekcją?
- Nie, skąd. Samo mija.
- Samo mija???? Czyli męski członek może opaść bez orgazmu? - pyta dalej bardzo zaskoczona przyszła pielęgniarka.
- Jasne. - odpowiada nie mniej zaskoczony student.
Po chwili zamyślenia, pokrywająca się purpurą złości studentka mówi:
- Zabiję skurwysyna...

[Jedras]

[Jaaasiek]

Matka mówi do Jasia
– Pościel łóżko
Jaś odpowiada
– Poduszka krzesło

[Jedras]

- Proszę frytki.
- Małe czy duże?
- Trochę takich i trochę takich.

[darts]

Wchodzi Kazik na scenę w Spodku i ryczy:
- Dziewczyna bez zęba na przedzie !-

- Już idę kurwa, co tak ryczysz ? - ryczy laska spod sceny...

[Jedras]

Historia autentyczna. Ojciec znajomego rozmawia z lekarzem po operacji.
- Panie profesorze a jak z alkoholem?
- Jak najbardziej może mi pan przynosić.

[donkey]

Historia autentyczna. Ojciec znajomego rozmawia z lekarzem po operacji.
- Panie profesorze a jak z alkoholem?
- Jak najbardziej może mi pan przynosić.

Dobre, ALE raczej należy to odbierać, że doktór miał poczucie humoru .

[kolodent]

to podobnie jak w kabarecie:

- Panie premierze co z mięsem ?
- Lubię.

[Jedras]

Historia autentyczna. Ojciec znajomego rozmawia z lekarzem po operacji.
- Panie profesorze a jak z alkoholem?
- Jak najbardziej może mi pan przynosić.

Dobre, ALE raczej należy to odbierać, że doktór miał poczucie humoru .

I tak, i nie ponieważ powszechnie wiadomo, że ten doktorek bierze w łapę na lewo i prawo;)

[donkey]

Historia autentyczna. Ojciec znajomego rozmawia z lekarzem po operacji.
- Panie profesorze a jak z alkoholem?
- Jak najbardziej może mi pan przynosić.

Dobre, ALE raczej należy to odbierać, że doktór miał poczucie humoru .

I tak, i nie ponieważ powszechnie wiadomo, że ten doktorek bierze w łapę na lewo i prawo;)

I tak i nie , praktyka taka od lat jest, ale myślę, że to tak jak w kabarecie Dudek:
_zastukasz Pan nogą
-a dliaczego nogą
- bo będziesz miał Pan ręcę pełne prezentów

Milionów mu nie przynoszą. Praca ciężka godzinowo. Takie urzędasy żyją dłużej, bo nic nie robią, a dostają więcej. Nie popadajmy w paranoję... Z tego, co wiem, to kiedyś było gorzej z lekarzami.

[Jedras]

Jasne, że kiedyś było gorzej. Moim zdaniem poprawa (mniej łapówek) wynika z tego, że państwowo na wizytę trzeba czekać bardzo długo, natomiast prywatnie człowiek jest przyjmowany od razu - tyle, że wizyta sporo kosztuje..Reasumując - tak czy siak dajesz w łapę, z taką różnicą, że to jest usankcjonowane prawnie.
A wracając do tematu wątku:
- Wczoraj położyłem się spać o 22:00.
- I co?
- Z tego szczęścia nie mogłem usnąć jeszcze 4 godziny.

[Jedras]

- W jakim dziale pracujesz?
- W kreatywnym.
- A na jakim stanowisku?
- Główny kreatyn.

[Jaaasiek]

Dlaczego dzieci na onkologii nie gryzą chleba??
Bo mają przerzuty.

[Dev]

Jaaasiek, masz jakis fan klub?

[Jedras]

Siedzą dwa trolle i jedzą obiad. Jeden troll głośno pierdnął. Drugi wciągnął mocno powietrze nosem i się skrzywił:
- Ale wali lawendą.
Troll wyciąga Brise spod stołu i mówi:
- Taki żart. Udawałem że pierdnąłem ręką i rozpyliłem Brise.
- Jaki człowiek...

[Jaaasiek]

Jaaasiek, masz jakis fan klub?

Yyy, ale, że w jakim sensie?

Wracając do wątku...

- Co zrobić kiedy dziecko ma atak epilepsji w wannie?
- Wrzucić pranie i proszek.

(tutaj miało to być a nie w dziale muzyki, sorry)

[kolodent]

- Szatanie, Panie mój, oddam Ci swoją duszę tylko zabierz proszę moją teściową !!!
- Nie przejdzie, nie mam koncesji na dobre uczynki.

[artek]

Milionów mu nie przynoszą. Praca ciężka godzinowo. Takie urzędasy żyją dłużej, bo nic nie robią, a dostają więcej. Nie popadajmy w paranoję... Z tego, co wiem, to kiedyś było gorzej z lekarzami.

krzywdy nie ma, tych przysłowiowych koniaków to już nie chcą brać bo to raczej wygląda jak jałmużna
takiego skoku zarobkowego to się panowie lekarze w życiu nie spodziewali
bonanza

[Jedras]

Trzech przywódców republik bananowych spotyka się w barze na Karaibach i sącząc drinki rozmawiają o pracownikach w swoich krajach.
- W moim państwie- mówi pierwszy - ludzie pracują zawsze do zachodu słońca lub do świtu. Nigdy krócej.
- W moim państwie - mówi drugi - ludzie pracują tak długo, aż padną z wyczerpania.
- A w moim państwie ludzie pracują aż do śmierci.- powiedział wreszcie trzeci, na co dwóch jego przedmówców wzniosło toast:
- Wygrałeś Bronek, twoje zdrowie!!!

[Jaaasiek]

- Co jest duże, długie, żółte i nie potrafi pływać?
- Autobus pełen przedszkolaków

[Dev]

Jaaasiek, masz jakis fan klub?

Yyy, ale, że w jakim sensie?

pozytywnym, najkwasniejsze dowcipy masz

[Jedras]

Z takim nazwiskiem tylko do polityki;)

[Jaaasiek]

- Jakie są trzy najgorsze słowa jakie możesz usłyszeć od Cygana?
- Dzień dobry sąsiedzie.