KULT FORUM

Rząd oficjalny
Amnezja
Kochaj mnie a będę
Posłuchaj
Prosto
Dzieci
Twoje słowo jest prawda
Do Ani
Pasażer
Baranek
Berlin
Arahia
Celina
Chodź z nami
Holender
Układ zamknięty
Czarne słońca
To nie jest kraj dla starszych ludzi
Lewe loff
Kochan Cię a miłością swoją
Knajpa morderców
Hej czy nie wiecie
Studenci
6 lat później
Parada wspomnień
Barum
Bruklińska rada
Wódka
Modlitwa
Psalm
Polska
Krew
Sowieci

TU jest Marność zamiast Barrum, co w końcu było?
W tym roku przerwałem wieloletnią tradycję i odpuściłem Kult na UW, ale widzę że set zwykły, parę piosenek by mnie ucieszyło, ale nic co nie słyszałem wcześniej. Pytanie do tych co byli - jak wrażenia? Kazio i chłopaki w formie?

Marność była. Znaczy zamiast Barum
Koncert udany, Kazik w świetnej formie. Panowie grali jakieś niecałe 2,5h, bo zaczęli z niewielkim opóźnieniem, a musieli zakończyć koło północy. Set jak dla mnie taki sobie , zeszłoroczny był zdecydowanie lepszy. Grane utwory ciągle te same, przydałoby się zrobić wymianę co po niektórych, w końcu mają w czym wybierać...

Oczywiście Marność...

maka napisał(a):Pytanie do tych co byli - jak wrażenia? Kazio i chłopaki w formie?

Kazo w formie, miło było.

Z przyczyn niezależnych nie byłem na Kulcie niemal rok. Polecam taką absencję wszystkim marudzącym na sety. Mnie nawet 'Brooklyńska Rada Żydów' po takim czasie cieszyła Aczkolwiek, gdybym powiedział, że 'Gdy nie ma dzieci' też to bym jednak skłamał ...

Każda setlista ma jakeś szczególnie oczekiwane,a szczególnie juwenaliowa setlista Wszystkich szczególnych zagranych w sobotę opisywać nie będę, ale kilka z nich to Chodź z nami, Lewe loff, Barum i Twoje słowo jest prawdą.

Kocert na poziomie. Na juwenaliach jest taki klimat, że zabawa jest zawsze świetna.

Ale w Kulcie nie chodzi o zabawe, jeno o przekaz.
To zbyt poważne kwestie by przy nich sobie fikać.

Pojawiła się relacja z koncertu:
http://www.infomusic.pl/muzyka/artykul/ ... go-relacja

a w niej m.in. taki tekst:
"Następnie zespół zaserwował nam jeden ze swoich pierwszych hitów „Posłuchaj, to do Ciebie” z debiutanckiej płyty zespołu – „Kult” (1986 r.), przed którym Kazik w swoim charakterystycznym lekkim stylu nawiązał do swojego epizodu ze Świadkami Jehowy."

O co tu chodzi? Czy tekst piosenki w jakiś sposób nawiązuje do "epizodu ze Świadkami Jehowy"? Biała Księga nic o tym nie mówi. Co Kazik miał na myśli?