KULT FORUM

ja tam nie mam przekonania do koncertówek. Po pierwsze był już Tan i MTV, a po drugi nagrania z koncertów zawsze wychodzą gorzej niż studyjne. Emocji z koncertu nie da zapisać się na płycie, a nagłośnienie często jest gorzej niż tragicznie. Wolałbym już płytę z jakimś coverami niż koncertówke.

Sorry, ale akurat Lipali wydało naprawdę dobrego aplakta

arielg napisał(a):ja tam nie mam przekonania do koncertówek. Po pierwsze był już Tan i MTV, a po drugi nagrania z koncertów zawsze wychodzą gorzej niż studyjne. Emocji z koncertu nie da zapisać się na płycie, a nagłośnienie często jest gorzej niż tragicznie. Wolałbym już płytę z jakimś coverami niż koncertówke.

Ja traktuję koncetówki jako "the best of" i myślę, że Kult potrzebuje i już dawno (przynajmniej po 2000 r) powinien mieć taką płytę:P
Czy płyta będzie dobra? To zależy od jakości nagrania a o to raczej się nie martwię ("Występ" był wzorowy).

Jedras napisał(a):Czy płyta będzie dobra? To zależy od jakości nagrania a o to raczej się nie martwię ("Występ" był wzorowy).

Piszesz o płycie, która była określana nie jako 'Występ' tylko 'Przekręt'. Przecież tam były normalne dogrywki ze studio. Czy się mylę?

Jedras napisał(a):Czy płyta będzie dobra? To zależy od jakości nagrania a o to raczej się nie martwię ("Występ" był wzorowy).

Był wzorowy, ale od strony wykonania, energii i ogólnej jakości samego koncertu. Brzmieniowo pozostawia wiele do życzenia.

@Krzysieq: dogrywki ze studio to chyba jedynie te krótkie opowiastki Goehsa.

Niuansów nagrania/produkowania "Występu" nie znam. Chodzi raczej o to, że wszystko mi na tej płycie odpowiada;)
Melomanem nie jestem ale jak sobie w aucie "Legendę ludową" zapuszczę to jest ok:P

Jedras napisał(a):

arielg napisał(a):ja tam nie mam przekonania do koncertówek. Po pierwsze był już Tan i MTV, a po drugi nagrania z koncertów zawsze wychodzą gorzej niż studyjne. Emocji z koncertu nie da zapisać się na płycie, a nagłośnienie często jest gorzej niż tragicznie. Wolałbym już płytę z jakimś coverami niż koncertówke.

Ja traktuję koncetówki jako "the best of" i myślę, że Kult potrzebuje i już dawno (przynajmniej po 2000 r) powinien mieć taką płytę:P
Czy płyta będzie dobra? To zależy od jakości nagrania a o to raczej się nie martwię ("Występ" był wzorowy).

Rewelacyjnie to brzmi "Ostatni koncert w mieście" z Łodzi na DVD, ten warszawski już tak dobrze nie brzmi. No i chłopaki grali teraz z dwie klasy lepiej niż na samym początku XXI wieku, absolutnie poziom kosmiczny.

Co do koncertówki Kultu, to Kazik ostatnio mówił, że bez edycji i miksów ona brzmi lepiej niż ostatni studyjny "Wstyd". Mówił też, że koncerty nagrywał Adaś Toczko, który stwierdził, że kogoś z tak mocnym i świetnym technicznie głosem jeszcze nie spotkał, nagrywał.

djadijos napisał(a):Ostatni Koncert w Mieście też był z dwóch całkowicie innych koncertów

Za nim Nowy Kult to dziś Wstyd jest na 6 lp3

No i po Lublinie.Gorszego recitalu nie widziałem.Powinni dac se spokój z tymi goścmi.Kazikowi nie chce sie śpiewać.Jesli chodzi o mnie to długoooooooooooooo na Kult nie pójdę.Mam ich dosyć.Tyle.

nevermind napisał(a):No i po Lublinie.Gorszego recitalu nie widziałem.Powinni dac se spokój z tymi goścmi.Kazikowi nie chce sie śpiewać.Jesli chodzi o mnie to długoooooooooooooo na Kult nie pójdę.Mam ich dosyć.Tyle.

Nie bardzo rozumiem skąd negatywne wrażenie. Koncert 2.45. Formuła gości - od początku koncertów akustycznych. Dlaczego Kazikowi nie chce się śpiewać?

nevermind napisał(a):No i po Lublinie.Gorszego recitalu nie widziałem.Powinni dac se spokój z tymi goścmi.Kazikowi nie chce sie śpiewać.Jesli chodzi o mnie to długoooooooooooooo na Kult nie pójdę.Mam ich dosyć.Tyle.

Jak dla mnie super koncert. Na tych anplaktach dopiero doceniam wokal Kaza. Nie wiem skąd pomysł ze nie chce mu się śpiewać. Żywy jak zawsze. Trąby poezja. Co do gości to za długo te ich recitale trwały. Jakby zaśpiewali jedna swoją i duet z Kazem to by wystarczyło. Ale ogółem jestem bardzo zadowolony

filip264 napisał(a):

nevermind napisał(a):No i po Lublinie.Gorszego recitalu nie widziałem.Powinni dac se spokój z tymi goścmi.Kazikowi nie chce sie śpiewać.Jesli chodzi o mnie to długoooooooooooooo na Kult nie pójdę.Mam ich dosyć.Tyle.

Jak dla mnie super koncert. Na tych anplaktach dopiero doceniam wokal Kaza. Nie wiem skąd pomysł ze nie chce mu się śpiewać. Żywy jak zawsze. Trąby poezja. Co do gości to za długo te ich recitale trwały. Jakby zaśpiewali jedna swoją i duet z Kazem to by wystarczyło. Ale ogółem jestem bardzo zadowolony

Miałem na myśli że cover kultowy i duet. Źle napisałem

Byłem na Kulcie n-razy.Anplakty zaliczyłem trzy.Wczoraj nawet zaśpiewałem z Kazem i Zacierem.To był najgorszy koncert Kultu na jakim byłem.Daje sie wyczuć kiedy artysta daje siana publice,sorry.Kazik powinien odpocząć.

nevermind napisał(a):Byłem na Kulcie n-razy.Anplakty zaliczyłem trzy.Wczoraj nawet zaśpiewałem z Kazem i Zacierem.To był najgorszy koncert Kultu na jakim byłem.Daje sie wyczuć kiedy artysta daje siana publice,sorry.Kazik powinien odpocząć.

Czekam na jakiekolwiek argumenty, bo żadnego nie widzę.

nevermind napisał(a):Byłem na Kulcie n-razy.Anplakty zaliczyłem trzy.Wczoraj nawet zaśpiewałem z Kazem i Zacierem.To był najgorszy koncert Kultu na jakim byłem.Daje sie wyczuć kiedy artysta daje siana publice,sorry.Kazik powinien odpocząć.

To Ty ''śpiewałeś'' ???? No wybacz. To było postrzegane w kategorii dziwadła. Nie opowiadaj, że śpiewałeś bo dzięki Zacierowi wlazłeś na scenę i podrygiwaleś nieudolnie. Wyglądało to jakbyś był najebany. Może kilka dźwięków wydobyłeś z siebie ale nie gadaj głupot bo ktoś kto nie był to przeczyta i będzie bóg wie co sądził.

artek napisał(a):

nevermind napisał(a):Byłem na Kulcie n-razy.Anplakty zaliczyłem trzy.Wczoraj nawet zaśpiewałem z Kazem i Zacierem.To był najgorszy koncert Kultu na jakim byłem.Daje sie wyczuć kiedy artysta daje siana publice,sorry.Kazik powinien odpocząć.

To Ty ''śpiewałeś'' ???? No wybacz. To było postrzegane w kategorii dziwadła. Nie opowiadaj, że śpiewałeś bo dzięki Zacierowi wlazłeś na scenę i podrygiwaleś nieudolnie. Wyglądało to jakbyś był najebany. Może kilka dźwięków wydobyłeś z siebie ale nie gadaj głupot bo ktoś kto nie był to przeczyta i będzie bóg wie co sądził.

Byłem, dokładnie tak to wyglądało

Trzeba było też wlezc wobec tego na scenę i pokazac,co sie potrafi,cieniasy.Siedziec i pierdzieć w krzesełko każdy z Was potrafi.Konwencja akustyczna Kultu sie skończyła.Chyba,że Zacier przebierze sie za...No właśnie.Ile jesteście w stanie zapłacić za żenadę?

filip264 napisał(a):

artek napisał(a):

nevermind napisał(a):Byłem na Kulcie n-razy.Anplakty zaliczyłem trzy.Wczoraj nawet zaśpiewałem z Kazem i Zacierem.To był najgorszy koncert Kultu na jakim byłem.Daje sie wyczuć kiedy artysta daje siana publice,sorry.Kazik powinien odpocząć.

To Ty ''śpiewałeś'' ???? No wybacz. To było postrzegane w kategorii dziwadła. Nie opowiadaj, że śpiewałeś bo dzięki Zacierowi wlazłeś na scenę i podrygiwaleś nieudolnie. Wyglądało to jakbyś był najebany. Może kilka dźwięków wydobyłeś z siebie ale nie gadaj głupot bo ktoś kto nie był to przeczyta i będzie bóg wie co sądził.

Byłem, dokładnie tak to wyglądało

Powinieneś jeszcze dodać,że ja jako jedyny z publiki powiedziałem aby Zacier już więcej nie śpiwał.Skoro placę 130 zyli za bilet to mam prawo wydalić z siebie zdanie na temat tego,co otrzymuję.A orzymuję ciagle to samo.Tylko,że z roku na rok w gorszym wydaniu.A że nie umiem tańczyć ani śpiewać?I co z tego?Nie jestem przynajmniej TCHORZEM siedzacym,pierdzacym w krzesło i biorącym bezkrytycznie to,co mu Kazik raczy dać.Polecam Afghan Whigs w Palladium niedługo.Taniej niż Kult i prznajmniej ciekawiej.Obecnie na słowo "KULT"moja dupa ziewa.

nevermind napisał(a):
Trzeba było też wlezc wobec tego na scenę i pokazac,co sie potrafi,cieniasy.Siedziec i pierdzieć w krzesełko każdy z Was potrafi.Konwencja akustyczna Kultu sie skończyła.Chyba,że Zacier przebierze sie za...No właśnie.Ile jesteście w stanie zapłacić za żenadę?


Powinieneś jeszcze dodać,że ja jako jedyny z publiki powiedziałem aby Zacier już więcej nie śpiwał.Skoro placę 130 zyli za bilet to mam prawo wydalić z siebie zdanie na temat tego,co otrzymuję.A orzymuję ciagle to samo.Tylko,że z roku na rok w gorszym wydaniu.A że nie umiem tańczyć ani śpiewać?I co z tego?Nie jestem przynajmniej TCHORZEM siedzacym,pierdzacym w krzesło i biorącym bezkrytycznie to,co mu Kazik raczy dać.Polecam Afghan Whigs w Palladium niedługo.Taniej niż Kult i prznajmniej ciekawiej.Obecnie na słowo "KULT"moja dupa ziewa.

czy ciebie ktoś zmuszał do pójścia na ten koncert??? nie rób z siebie męczennika - terrorysty!!! teraz to zaczynam się ciebie bać i pewnie trzeba będzie ciebie izolować przy następnej okazji, jak będziesz chciał podpis od Kazika i zespołu;

na scenę się nie wchodzi, bo to nie twoja sztuka
dobra wola Zaciera, że odpowiedział na twoją - jak sam podajesz - niestosowną uwagę
jeśli byłeś na koncertach akustik, to wiesz jacy są goście, a chyba Zacier też nie jest ci obcy

na Zacieralich to ty sobie możesz pokrzyczeć co chcesz, bo to taka konwencja ale wybacz tu nie ty decydujesz na co kto wydaje pieniądze
zagłosowali ludzie kupując bilety a sala była pełna, podobnie jak w innych miastach

zarzut, że Zacier źle śpiewa? jeszcze raz podkreślam, zaprosiła ciebie na scenę abyś pokazał co potrafisz, dostawałeś mikrofon i była dupa
pląsy najebanego gościa na którego z politowaniem wszyscy się patrzyli
jak taki kozak jesteś to trzeba było śpiewać
jak podejmujesz się krytyki, to niech będzie ona konstruktywna i czymś poparta, i co ważne jak coś komuś zarzucasz to przebij kartę, zrób to lepiej

Przebijam kartę.I raz jeszcze podkreślam.Ja nie umiem śpiewać ani tym bardziej tańczyć.Mimo tego nie jestem tchórzem.Jak Ty Arturze.Krytykuję,gdyż ostatnio koncerty Kultu są mało porywajace.Nie wiem jak Ty,ale ja wymagam trochę PASJI od wykonawcy.Wtedy,kiedy ja na Kult chadzałem,to miałeś pelnego pampersa w majtkach.Arturze W(?).A podpisy?To jest dobre dla małolactwa.Mnie podpisy lub słitfocie nie kręcą.Wale konia do innych wizerunków.Tyle Arturze.Jeśli chcesz pogadać o MUZYCE,to napisz.Dam Ci mój numer i wtedy upijemy się razem we dwóch.Przy dzwiekach....no kurwa kazikowych.Tym żyję.Czesc.

nevermind napisał(a):Przebijam kartę.I raz jeszcze podkreślam.Ja nie umiem śpiewać ani tym bardziej tańczyć.Mimo tego nie jestem tchórzem.Jak Ty Arturze.Krytykuję,gdyż ostatnio koncerty Kultu są mało porywajace.Nie wiem jak Ty,ale ja wymagam trochę PASJI od wykonawcy.Wtedy,kiedy ja na Kult chadzałem,to miałeś pelnego pampersa w majtkach.Arturze W(?).A podpisy?To jest dobre dla małolactwa.Mnie podpisy lub słitfocie nie kręcą.Wale konia do innych wizerunków.Tyle Arturze.Jeśli chcesz pogadać o MUZYCE,to napisz.Dam Ci mój numer i wtedy upijemy się razem we dwóch.Przy dzwiekach....no kurwa kazikowych.Tym żyję.Czesc.

nie bardzo wiem w którym miejscu brakuje mi odwagi;
nie jestem z pokolenia pampersów;
pamiętam ciebie na pierwszym Cieszanowie, kiedy PeWu wpuścił ciebie do Kazika, pamiętam jak na anplakcie w Lbn w centrum kongresowym wszedłeś do garderoby po podpisy więc wybacz;

AW

Tak.Wszedłem po podpis z Białą Księgą.Byłem wtedy bez zęba bo mi odpadła licówka.Wlazłem tam bo obiecałem komuś,kto NIGDY nie pojdzie na koncert kazikowy,że Kazik specjalnie dla NIEGO napisze.I napisał.Ja zrobiłem zdjęcie i mu wysłałem.Z mojej książki.Czuł się jakby tam był.Ma porazenie mózgowe.Kupuję mu płyty i jestem,gdy tego potrzebuje.A co Ty dobrego robisz w życiu Arturze Wiśliński?

Artur,jeszcze jedno.Ja też bywam w Proximie.Z tym,ze nie chełpię się tym jak Ty i Goooooooooooooomi.Swego czasu upiłem Irego.Na Vista Chino.Olaf i Burza byli też.