KULT FORUM

No to gran derbi za nami, Barcelona - Real Madryt 2-2, pierwsza strata punktów Barcy w tym sezonie, Real pewnie z wyniku zadowolony, ogólnie można powiedzieć że wynik chyba sprawiedliwy dla obydwu stron.
W sumie mecz nie powalił na kolana ale można było oglądnąć, po 2 bramki Messiego i Ronaldo.
Przynajmniej obyło się bez kontrowersji sędziowskich

zgrzyt napisał(a):W sumie mecz nie powalił na kolana ale można było oglądnąć, po 2 bramki Messiego i Ronaldo.
Przynajmniej obyło się bez kontrowersji sędziowskich

Dla mnie mecz bardzo ciekawy, dosyć dynamiczny, przynajmniej obyło się bez zbędnych przepychanek.
Według mnie Barcelona dosyć przeważała w tym meczu, lecz niestety nie udało im się wygrać, ale mimo wszystko 8pkt przewagi zostało
Co do kontrowersji sędziowskich, trzeba przyznać że bardzo dobrze prowadził zawody sędzia, ale jednak rzut karny dla Barcelony się należał, jak i czerwona kartka dla Alonso (w konsekwencji dwóch żółtych)

a ja przeżywam remis BVB z Hannoverem. Do tego jeszcze kontuzja Kuby, która nie tylko zmniejszyła szanse Polski z Anglią co skiepściła piękną grę BVB. Z Kubą grają pięknie, bez niego średniawo.

z tym Kubą, który nie gra na 100% jak żona nie jest w sektorze dla VIPów? Żal, nie kibicuje ciotom!

czarliszin napisał(a):z tym Kubą, który nie gra na 100% jak żona nie jest w sektorze dla VIPów? Żal, nie kibicuje ciotom!

no tak, wypowiedź jego wtedy była głupia i też się o to wkurzyłem, ale patrząc na jego grę, a kibicuję BVB od kilku lat to jest to niesamowity zawodnik i śmiem twierdzić że dzisiaj nie ma sobie równych. jego technika i zaangażowanie czy w Bundeslidze czy reprezentacji robi, przynajmniej na mnie, wrażenie.

sedzia we wczorajszym meczu nie byl nawe miedzynarodowy ale poradzil sobie z presja. czerwona faktycznie dla alonso wisiala w powietrzu, ale chlopak gral ostro. remis w moim odczuciu nie krzywdzi zadnej z druzyn. i jak ktos nadmienil wczesniej 8 punktow przewagi zostalo. aczkolwiek rywal za miedzy realu przypuscil atak na pozycje lidera:-)

pasiasia napisał(a):

czarliszin napisał(a):z tym Kubą, który nie gra na 100% jak żona nie jest w sektorze dla VIPów? Żal, nie kibicuje ciotom!

no tak, wypowiedź jego wtedy była głupia i też się o to wkurzyłem, ale patrząc na jego grę, a kibicuję BVB od kilku lat to jest to niesamowity zawodnik i śmiem twierdzić że dzisiaj nie ma sobie równych. jego technika i zaangażowanie czy w Bundeslidze czy reprezentacji robi, przynajmniej na mnie, wrażenie.

Faktycznie Błaszczykowski w klubie gra nieźle ale wynika to z faktu, że ma tam z kim grać. A u nas w reprezentacji?? No sorry, on z Obraniakiem, Sobotą, Wszołkiem ma grać dobrze?? Oni raczej nie prezentują poziomu Borussi... Tak czy inaczej, czy z Błaszczykowskim, czy bez niego i tak mamy w dupę z Anglią. I jeszcze to mega osłabienie w postaci braku Saganowskiego;) Nic tylko oddać łalkołowera:P

Pewnie macie racje, ja się tak nie znam, denerwują mnie tylko głupie wymówki zamiast powiedzieć, że chodzi o kase

zgrzyt napisał(a):No to gran derbi za nami, Barcelona - Real Madryt 2-2, pierwsza strata punktów Barcy w tym sezonie, Real pewnie z wyniku zadowolony, ogólnie można powiedzieć że wynik chyba sprawiedliwy dla obydwu stron.
W sumie mecz nie powalił na kolana ale można było oglądnąć, po 2 bramki Messiego i Ronaldo.
Przynajmniej obyło się bez kontrowersji sędziowskich

Owszem, sprawiedliwie. Barcelona powinna się cieszyć z remisu, bo jednak bez Puyola i Pique to pewne osiągnięcie.
Real z kolei nie wyglądał, jakby się z kryzysu otrząsnął, za to Ronaldo - znakomity.
Barcelonie, owszem, karny się należał - ciekawe, czy i teraz fani Realu będą tradycyjnie jojczyć, że w meczach z FCB są do tyłu z powodu błędów sędziowskich

A co do Borussii i Błaszczykowskiego:
ja oglądam regularnie BVB od dwóch sezonów i co by sądzić o głupim gadaniu Błaszczykowskiego po Euro, to jednak on jest jednym z motorów tej drużyny. To widać w liczbach zresztą, wystarczy sobie zajrzeć na stronę Kickera. No i jego brak w meczach z Realem dla Borussii będzie osłabieniem, co tu kryć. To jest na pewno jeden z najlepszych polskich graczy i należy raczej załamywać ręce nad tym, że mamy piłkarzy tej klasy ledwie 3-4, niż wypominać Błaszczykowskiemu, że coś głupio chlapnął.

Stępniewski w L+Extra powiedział, że to dobra decyzja sędziego. Ja się z tym do końca nie zgadzam, ale on się rzeczywiście na tym zna i raczej jego wykładnia jest wykładnią bliższą prawdy niż postronnego obserwatora

Poniższa informacja zainteresuje wyłącznie fanów Angielskiej Premier League, więc jeśli nie jesteś jednym z nich, możesz porzucić czytanie w tym momencie.

Otóż od ponad roku prowadzę za pośrednictwem swojej strony "elitarne rozgrywki" Fantasy Premier League dla 12 osób. Sama gra organizowana jest za pośrednictwem oficjalnej strony Premier League, a polega na skompletowaniu składu 15 prawdziwych zawodników z Ekstraklasy, którzy to zawodnicy co kolejkę punktują w zależności od osiągów na prawdziwych boiskach. Dokładny opis na czym to wszystko polega (wraz z tutorialem dla chcących zacząć) zamieściłem tu.

Sęk w tym, że FPL nie przewidziało ciągłości rozgrywek - co sezon buduje się nowy team i gra startuje niejako od nowa. Stąd też mój pomysł na prowadzenie rozgrywek opartych o stronę FPL przy zachowaniu ciągłości - tj. ze spadkami, awansami, statystykami spotkań, osiągami, etc. Wygląda to tak, że każdy z 12 teamów w naszej lidze ma prowadzone odrębne statystyki, posiada swój "nieśmiertelnik", na którym zbiera osiągi (np. gwiazdka za najwięcej punktów w kolejce, puchar za mistrzostwo), itd. Od czasu do czasu zamieszczam też wpisysymulujące "prawdziwy piłkarski świat" menadżerów FPL.

Gra w lidze odbywa się systemem Head-2-Head, gdzie co kolejkę spotykają się dwie drużyny, i która lepiej zapunktuje ta wygrywa i zdobywa 3 pkt.. Za remis punkt 1. Wszystkie obliczenia i graficzne prezentacje naszych drużyn prowadzi strona FPL. Ja zajmuje się statystykami.

Niedawno udało mi się wszystko ogarnąć na tyle, że pojawiło się miejsce na tzw. "drugą ligę" - czyli kolejnych 12 chętnych, którzy również otrzymaliby swoje blaszki i zostali uwzględnieni w statystykach. Po sezonie, pierwsza dwójka weszłaby do istniejącej ekstraklasy w miejsce spadkowiczów.

Jest to jednak tak, jak napisałem, liga "elitarna" - nie odbierzcie tego źle; nie chodzi mi o wywyższanie się, ale o to, że każdy z graczy jest aktywnie zaangażowany w rozgrywki. Nie chcę mieć sytuacji, w której ktoś przyłącza się do ligi, a następnie znika na zawsze, bo przegrał kilka meczów. Poza tym, w trakcie sezonu rusza nasz Puchar, gdzie, niezależnie od terminarze FPL, gramy ze sobą mecze na zasadzie Ligi Mistrzów. W jej ramach menadżer gospodarza wybiera jako
przywilej jeden z dwóch dostępnych gameweeków, w którym woli rozegrać swój mecz - jak więc widzicie, wymagałoby to od Was minimalnego zaangażowania.

To chyba wszystko - tworzymy małą społeczność, jednak każdy jest tam mile widziany. Jeśli więc lubisz PL, potrafisz przegrywać i, co najważniejsze - masz dystans do siebie i nie pieklisz się, jak zobaczysz wpis jadący Twój ulubiony zespół, zapraszamy. Zostało 10 miejsc. Zapisy prowadzone są tutaj.
Pozdrawiam

Korupcja w Premier League?
http://podpressingiem.wordpress.com/201 ... ecie-reki/

Juz za chwile wielkie derby zaglebia ruhry! DORTMUND - SCHALKE. Zabraknie dwoch obecnie najwikeszych talentow niemieckiej pilki - Mario Goetze u Julina Draxlera......a zatem Reus vs Holtby???

Mecz na szczycie Serie A Juventus vs Napoli, start : 18:00 .
http://meczelive.eu/canal6.html

Grzeni napisał(a):Juz za chwile wielkie derby zaglebia ruhry! DORTMUND - SCHALKE.

I skończyło się 1-2. Bramka Lewego z główki. Kolejne stracone punkty przez Borussie, szkoda.

Carlos napisał(a):Mecz na szczycie Serie A Juventus vs Napoli, start : 18:00 .
http://meczelive.eu/canal6.html

Albo nsportHD

Borussia za mocno przetrzebiona, wydaje mi się że osłabieniem kadrowym przegrała ten mecz.
Znaczy, słabo grała, ale według mnie to nie wynikało z jakiegoś kryzysu formy.

P.S. Rozwaliła mnie przebitka ze Schmelzera na trybunach, ubranego w jakiś sweterek ze stoiska z damską odzieżą. To było prawie tak obezwładniające jak ostatnia kreacja młodego Koseckiego

No i Klopp przekombinowal z ustawieniem taktyycznym....Pierwszy raz w zyciu widzialem Piszczka na lewej stronie obrony...

http://www.youtube.com/watch?v=C85y2N1v6DI

i to był mecz który po raz kolejny przekonuje mnie, że nie ma ani lepszej ani ciekawszej ligi niż Premiership

Jaaasiek napisał(a):http://www.youtube.com/watch?v=C85y2N1v6DI

i to był mecz który po raz kolejny przekonuje mnie, że nie ma ani lepszej ani ciekawszej ligi niż Premiership

dramaturgia wieksza niz niemcy-szwecja

ojajebię, właśnie oglądam Chelsea - MU i wygląda to prawie jak kopia wczorajszego meczu
mecze w anglii są z kosmosu )

takich meczów nie ma często. chyba, że chodzi Tobie o ilość bramek.
co nie zmienia faktu, że angielski futbol jest zajebisty.

komentarz do wczorajszego meczu? Słowami Laurela:

http://www.youtube.com/watch?v=5rhE5MxPxUU&feature=BFa&list=FLS7E-pjYUxUozvUSsEHPB2w

chodi napisał(a):takich meczów nie ma często. chyba, że chodzi Tobie o ilość bramek.
co nie zmienia faktu, że angielski futbol jest zajebisty.

komentarz do wczorajszego meczu? Słowami Laurela:

http://www.youtube.com/watch?v=5rhE5MxPxUU&feature=BFa&list=FLS7E-pjYUxUozvUSsEHPB2w

Ale w Anglii w ciągu sezonu jest ich kilkukrotnie więcej niż w innych ligach

ale w anglii nawet druzyna z drugiej ligi moze stawic opor mu, chelsea czy komus innemu. to jest walka. w inych ligach niespodzianki sie zdarzaja zadziej. ale co by nie gadac - angielska fajnie sie oglada.

A nasza Polska "Gwiazda" wrzuciła właśnie dwa gole dla Dortmundu w Augsburgu .

Niesamowite derby Manchesteru były