KULT FORUM

artek napisał(a):http://allegro.pl/kult-xxx-box-na-30-lecie-zespolu-wszystkie-plyty-i2852326448.html

już się zaczyna jazda

Hehe, przynajmniej mogła ta osoba poczekać, aż się wyczerpie cały dostępny nakład

Optymista
http://allegro.pl/kult-i2854576853.html

Wszedłem w posiadanie zestawów nr. 701 oraz 1148.

Wczoraj jeszcze widziałem 4 egz w empiku z numerami pomiędzy 600 a 700
Wiece można jeszcze w stolicy nabyć:)

cos mi sie wydaje ze nie wypezedadza calego nakladu

pierwszy bum juz minal

DRUGIEGO NIE BĘDZIE.

Zakupiłem dzisiaj z rana w Katowicach w centrum, z tego co widziałem to były 3 sztuki boxów... wybrałem nr 1021...
i tak... z tego co na razie zobaczyłem...
box z zewnątrz z jednej strony lekko zmiażdzony... otwiera się łatwo, aż się boję że jak źle chwycę to mi wszystkie płyty spadną, wysypią, rozbiją...
następnie album ze zdjęciami ładny bogaty, niby opisane było że ze zdjęciami członków aktualnych, a jednak byli członkowie też mają tam swoje miejsce na zdjęciach... album w jednym roku lekko zgjęty ale nie ma co narzekać na niego bo napisane wyraźnie że jest bezpłatnym dodatkiem do boxu, a jak coś jest za darmo to tylko sie cieszyć, że jest bo zdjęcia ładne...
później przejrzałem wszystkie opakowania z płytami czy zgadza się ilość i czy jakichś ząbków będzie brakowało...
i tak z 5 pierwszych płyt ku zaskoczeniu kompletnych bez żadnych uszkodzeń... ale gdy tak wyciągałem te płyty z boxa i wyciągałem to patrze i w boxie leży luzem jeden ząbek!... ale nie trzymający płyte a trzymający okładkę...
przeglądam płyty dalej... w mtv unplugged cd 2 było wypadnięte, coś ząbki słabo trzymają płytę...
i teraz zaczynają się single, katroniki ładne, dla sprawdzenia czy rzeczywiście bardzo ciężko się płyty z nich wyciąga wziąłem w dłonie singiel gdy nie ma dzieci i z 2 minuty się bawiłem by wyciągnąć płytę bez uszkodzenia ani płyty ani opakowania...
przeglądnąłem wszystkie pudełka i ogólnie bardzo ładnie i bez jakichś zniszczeń... ale przypomniałem sobie o znalezionym ząbku, więc jeszcze raz szybko przeglądać zacząłem płytki i znalazłem!!... singiel dziewczyny bez zęba na przedzie na przedniej okładce dwie rysy ma i w tym pudełku brakowało ząbka.

podsumowując, wydawnictwo bardzo eleganckie... okładki bardzo ładnie wydrukowane... przy starych albumach aż miejscami za ładne się wydają...
ciekawi mnie nowy mastering, czy będzie słychać różnicę i czy będzie to pozytywna różnica... no i ciekawe czy wypadną jakieś ząbki podczas wyciągania płyt... bo pudełka ładne, przezroczyste, ale chyba po taniości zamówione...

i podsumowując dwa... nie mam żalu do nikogo, wiedziałem co kupuję i czego mogę się spodziewać...
...no chyba, że zaczne płyty odtwarzać i nie będą chodzić to wtedy lekko się zbulwersuję...

pozdrawiam serdecznie wszystkich zadowolonych z zakupu boxu...

a ja jestem na nie.
pomijam kwestie stanu technicznego produktu bo często to zależy od przypadku ale tani plastik na pewno nie pomaga
box jest wtórny i nie wnosi nic nowego
"nowy mastering wszystkich płyt" czy na pewno? Hurry też, bo jakoś nie zauważyłem...i po co...
a te stare po nowym masterigu też nie brzmią na nowo. czekałem na nowy Tan i za bardzo różnic nie słyszę. kompresja to nie mastering. pewnie sprzęt mam za słaby...
na zachodzie takie "dzieła wszystkie" są okazją do ponownych miksów utworów czy innych bajerów (wersje live czy alternatywne miksy) a tu naklejka "nowy mastering nowa edycja".
no i te plastikowe pudełka przemieszane z ciasnymi kopertami. bez sensu. ja wiem że to o muzę chodzi ale czy na pewno??? bo chyba nie tylko, o kasę i lenistwo też:
zamówić sztywne pudełka, wydrukować książeczkę i koperty, sprzedać emipikowi cały nakład i kasa na święta jest.
żadnych nowych pomysłów, lejoutów, opisów czy czegokolwiek.
żadnej promocji czy reklamy, chociaż chwyt z limitowanym nakładem na pewno był zajebisty a dodruk to już majstersztyk.
najważniejsze wydawnictwo

Z tymi singlami w kartoniku to chyba chodzi o to, żeby przypominały "oryginał", czyli pierwsze wydanie, które także było w kartoniku.

oczywiście, to dobre wytłumaczenie

a ja wciąż mam dylemat, czy wchodziw boxa - mam wszystko oprócz dwóch singli ?

W empku w Toruniu na starym mieście widziałem jeszcze co najmniej jeden box w sprzedaży.

A czy to wszystko robione jest dla kasy?? Nie wydaje mi się. 1200 egzemplarzy każdy po 799 zł to daje nam kwotę rzędu 100k zł. Licząc koszty wyprodukowania, promocji kasy dla członków zespołu. To wydawnictwo jakichś kokosów nie zarobi. A i nawet zespół nie może mówić, że dużo na tym zyska. Ot taki dodatek na święta dla każdego.

Chyba o jedno zero się walnąłem;d hehehe Co jednak dużo zmienia;d

sevs napisał(a):a ja jestem na nie.

eeeee tam "pindzolisz" WaćPan niemożliwie
człeku czegoś się spodziewał - jak Box ów kosztuje odliczając podatek od wartości dodanej raptem.... 500 zeta
odlicz poligrafię, produkcję, transport, sprzedaż, itp itd
absolutnie nie ma mowy o jakimkolwiek przyzwoitym zysku wydaffffcy - jeśli w ogóle jest jakiś to czysto symboliczny (nikt za darmo robił niczego nie będzie - to wiem na pewno)

a co do nowego masteringu - to jest on do tych płyt gdzie był potrzebny (co ciekawe single prócz Suplementu mają nowy mastering) - po co Hurrę na nowo masteringować? bez sensu...technika aż tak bardzo do przodu nie poszła od raptem 3 lat

co byś chciał więcej - nowe wersje? dodatki live? chuj wie co jeszcze?
Panie nie za taką cenę !!!! jakby Box kosztował z 2 tysie to może dostałbyś "cukereczki i ciasteczka" ponadto - pytanie tylko po co i na co to komu?

a single (część) w kartonikach i ......dobrze - zgodnie z prawdą "historyczną" (że tak to ujmę)

po tych kilku dniach i dalszym "zgłębianiu się" w wydawnictwo zbiorcze - stwierdzam że jestem rad i szczęsliw że takie cuś wyszło

jak już pisałem Box nie jest dla wszystkich - jesli dla kogoś Kult to coś więcej niż jakiś tam zespół to (jak niżej podpisany) kupi na pewno sobie to wydawnictwo i będzie szczęśliw że ma ......."DZIEŁA WSZYSTKIE"


pozdr

p.s. "Kult" pierwsza płytka ma delikatnie nadszarpnięte zawiasy .....ale nie narzekam - dla mnie to nie tak wielki problem - reszta bez zarzutu

aha dodam, że podoba mi sie strasznie to w jaki sposób "opada wieko górne" w momencie zamykania "kolekcji"
to zsuwanie samoistne jest "mega fajowe" (używając nowomowy gimnazjalnej )

redhead napisał(a):aha dodam, że podoba mi sie strasznie to w jaki sposób "opada wieko górne" w momencie zamykania "kolekcji"
to zsuwanie samoistne jest "mega fajowe" (używając nowomowy gimnazjalnej )

Też to zauważyłem, fajna sprawa.

Co do jakości masteringu, jak na polskie warunki bardzo dobry. W stosunku do poprzednich wydawnictw Kultu - brzmienie duży progres (oczywiście pozytywny)

w empiku w arkadii (w warszawie) bylo tyle tych boksow ze myslalem ze za freeko beda rozdawac

W Rzeszowie dziś pytałem - na zamówienie.

Witam!

W arkadii w warszawie w empiku jak wczoraj bylem wieczorem to było ze 40 boxów, wiec nie jest tak zle:) A jakie ciekawe numery np 777:) Ja sie spieszyłem jak gługi zamowilem jako jeden z pierwszych na stronie empiku i dostalem 1143:(

wilkmaciej napisał(a):Witam!

W arkadii w warszawie w empiku jak wczoraj bylem wieczorem to było ze 40 boxów, wiec nie jest tak zle:) A jakie ciekawe numery np 777:) Ja sie spieszyłem jak gługi zamowilem jako jeden z pierwszych na stronie empiku i dostalem 1143:(

Ale kupiłeś po niższej cenie 675 zł, w empiku stacjonarnym (sklepie) są po 800 zł.
Fakt też liczyłem na numer box-u poniżej 1000

No niby po niższej....ale nie są aż tak rozchwytywane te boxy jaK myslałem. W internecie wielkie halo popłoch i panika a w empikach pełne palety stoją. Przynajmniej w Wawie. Zastanawiam się jak wyglądała dystrybucja, skoro podobno wyszło 1200 tylko - pewnie połowa została sprzedana w przedsprzedaży, a w jednym empiku w arkadii leży paleta...

wilkmaciej napisał(a):W internecie wielkie halo popłoch i panika

nie zauważyłem czegoś podobnego ......raczej cisza spokój ....nawet eSPe wątku spamerskiego na Kult Forum nie założyło

No tak - zamawiałeś pewnie jak ja na samym początku - to i cena była atrakcyjniejsza (655) - a czy nr coś tutaj zmienia? Czy to jest 1143 czy 777 ……..mi to akurat bez znaczenia. Wolę rabat 155 zł niż możliwość wyboru numeru (że tak to ujmę). U mnie doszły jeszcze pkt payback więc było jeszcze bardziej atrakcyjniej cenowo. Osobiście nie mam prawa narzekać i rad jestem że mam "Dzieła Wszystkie" (choć zdublowały mi się - ale nie ma dramatu ….część starszych wydań już rozdana -podkreślam "rozdana"- po rodzinie).
Tym bardziej dziwi fakt że na empik.com - towar niedostępny. Ale rozumiem haczyk - w sklepie stacjonarnym mogą sprzedawać za 799 zł (i do świąt boxy pewnie będą sobie leżeć w sklepach stacjonarnych). Po świętach z powrotem wrzuca na empik.com i się rozejdzie. W Arkadii leżakują bo pewnie stwierdzili po wynikach sprzedaży że to "chodliwy" empik i Box zejdzie.

Wracając jeszcze do dźwięku i masteringu - generalnie jest dobrze - lepiej to brzmi, pełniej, bogaciej, głośniej, instrumenty wyraźniejsze, wokal takoż, generalnie dźwiękowo jest spora różnica do oryginału.
Oczywiście zależy to także od sprzętu na jakim się odtwarza. Ale dla mnie jest spora różnica in plus i z tego powodu jestem zadowolony.

Aha sprawdziłem - nowy mastering kończy się na OKSK w przypadku LP i na Kazelocie w przypadku singli.
9 singli z nowym masteringiem i 11 LP z nowym masteringiem. Widać uznano (Banan), że reszty nie ma sensu bo wiele to nie zmieni. Pewnie słusznie. Ciężko byłoby tutaj "kombinować" z najlepiej wydaną płytą Kulcich jaką bez wątpienia jest Unplugged. Chciałoby się aby wszystkie LP Kultu były wydawane podobnie.

Dodam, że w 2009 roku jak Hurra wychodziła byłem sceptyczny co do opakowania typu super jewel. Teraz w boxie podoba mi się najbardziej takowe rozwiązanie.

pozdr

wilkmaciej napisał(a):No niby po niższej....ale nie są aż tak rozchwytywane te boxy jaK myslałem.

No niestety 8 stów to jednak jak dla przeciętnego Kowalskiego to jest suma dość duża. Poza tym tak jak ja, chętnie bym zakupił takowy box, ale po pierwsze właśnie cena, a po drugie to po co, skoro na półce brakuje mi tylko "Tanu" no i singli (których jakoś bardzo nie potrzebuje).

Zgadza sie. Większość prawdziwych fanów ma większość płyt:) Ci "niedzielni" boxu nie potrzebują:) redhead ja zauważyłem taką panikę i popłoch po tym jak nakład online rozszedł sie na stronie empiku w 3 godziny. Wtedy ludzie na fb przebijali sie wpisami blagalnymi "czy jeszcze gdzieś dostanę". Wszystko to stworzyło klimat wyjątkowości posiadanego przeze mnie boxu, który to klimat prysł wczoraj z momentem przekroczenia progu empiku warszawskiej arkadii:) Z boxu jestem oczywiście megazadowolony i również nie dopłaciłbym 150zł do innego numeru. Wolałbym taki 777 niż mój, nie mniej. Większość płyt mam również na półce jak i prawie wszystkie winyle, lecz taki boxik limitowany to prawdziwa gratka do kolekcji:)

Ten box jest dobry dla fanów po trzydziestce, najlepiej z rodziną, mieszkaniem/domem, fajną robotą itepe itede.

My, prawdziwe punki, mamy wszystkie płyty stare i porysowane, pudełka nie mają ząbków, a książeczki zalane są jabolami.