gad napisał(a):Mówił, że na nich głosował, w sensie wtedy jeszcze na UPR. To chyba wystarczająca forma wsparcia?
Raczej nie - bo mówił to po fakcie a nie w trakcie kampani,
gad napisał(a):
A to jeśli mówili o Kuchcińskim i jego lotach to przepraszam bardzo, musiało mi umknąć! Napisz mi tylko co to znaczy "w innej kategorii" bo nie bardzo rozumiem. Powiedzieli, że traktował rządowe samoloty jak prywatną taksówkę, czy nie do końca?
Myślałem, że z kontekstu to wynika - chodziło mi o inną kategorię propagandy, bo akurat o Kuchcińskim było mówione poprzez łopatologiczne rozrysowywanie problemu i manipulowanie faktami plus wskazywanie, że za poprzedników był jeszcze lepiej.
gad napisał(a):A co to jest propaganda gejowska? Nie rozumiem tego pojęcia. I faszyści przypomnę mordowali homoseksualistów, więc jak ktoś mówi "pedały do gazu" albo bije ludzi z Parady Równości, to chyba mogę nazwać go faszystą?
Faszyzm to z grubsza włoski prąd myślowy uznający wyższość państwa nad jednostką - nie bardzo kumam związek ... a sodomia (tak to było wówczas określane) była karalna również w krajach anglosaskich (do XX w.) i w komunistycznym ZSRR. Domniemywam, że masz na myśli "faszystów" z hitlerowskich Niemiec a tu Cię rozczaruję, bo nie było kary śmierci za sodomię a do obozów KL trafiło raptem 10-15 tys. skazanych z tego paragrafu (mieli różowy trójkąt) i co ciekawe, po wyzwoleniu musieli oni odsiedzieć potem swoje kary do końca.
Skoro tak dbasz o fakty, sam widzisz, że ten tzw. faszyzm nijak się ma do tematu.
Przez propagandę gejowską rozumiem dokładnie to co teraz jest propagandą LBGT - z grubsza rzecz ujmując.
gad napisał(a): Wiesz, jak tutaj już pisaliśmy - nikt nie mówił, że za rządów PO TVP nie była polityczna, chodzi jedynie o skalę. Więc proszę o przykłady tych wtrętów.
Nie dysponuję nagraniami, podobnie chyba jak i dzisiejszych wiadomości . Ten kto oglądał, wie o czym mówię.
gad napisał(a): Mimo wszystko poproszę o jakieś przykłady tego ośmieszania. .
Poważnie? Ok. – weź sobie całą kampanię przeciwko L.Kaczyńskiemu od wyboru na prezydenta – walenie w gorzecz niespotykana wcześniej, np. akcentowanie jego rzekomej małostkowości w sporze z Tuskiem i przedstawianie tego drugiego jako gościa „z dobrą wolą” etc.. Sprowadzanie do roli psychicznie chorych osób domagających się prawdy o niektórych ludziach z władzy – po latach okazało się to prawdą.
gad napisał(a):Wątpliwości pojawiły się w z lektury Twoich postów. Nigdzie nie napisałeś, że obecnie w TVP jest dobrze, jednak z całości wypowiedzi powziąłem takie podejrzenia, że możesz tak myśleć - stąd nie stwierdzenie, a pytanie do Ciebie, czy uważasz, że uprawiana propaganda w TVP to zjawisko pozytywne, czy też negatywne, tylko tyle.
Oczywiście, że negatywne – niemniej to wynika z systemu władzy w jakim żyjemy i widzę to zjawisko niestety jako permanentne, eksploatowane przez kolejne rządy.
gad napisał(a):Choć przyznaję, że teraz lepiej jest o tyle, że masz pewną symetrię w największych mediach, bo kiedyś wszędzie młotkowali w jednym kierunku.
HGW im akurat nie było szkoda, bo z „prawego” skrzydła (notabene kandydowała kiedyś na prezydenta kraju z poparciem Kaczyńskiego), po drugie to przybrało już tak paskudną formę (wywalanie ludzi na bruk), że musieli się od niej odwrócić nawet swoi aby nie spaść wraz z HGW do zsypu. A z tego co kojarzę to chyba Spiewak zaczął temat a nie GW.
gad napisał(a): Ej pamiętasz kto odkrył aferę z działkami w Warszawie, obciążające ówczesnych włodarzy z Hanną na czele? Przypomnę. Dziennikarki stołecznego wydania GW. Powiedz mi jaką grubą aferę odkryło jakiekolwiek stricte prawicowe medium. Tylko wiesz taką dużą rzecz, a nie, że polityk PO chodził na dziwki.
A z tego co kojarzę to chyba Spiewak zaczął temat a nie GW.
Nie wiem co rozumiesz przez dużą rzecz: różne media odkrywały różne afery – nie zgłębiałem genezy ich odkrycia.
Pamiętam za to co się stanęło w redakcji „Wprost” a czego nie było za zamordystycznych rządów PiS.