Strona 1 z 8

Pidżama Porno

PostNapisane: 11 wrz 2012, o 22:54
przez arielg
Tak jakoś do starych kawałów Grabaża wróciłem. I zwróciłem uwagę na wers w "Twojej generacji"; "w nazwisku niesympatyczna ryba, prześladuje mnie z bladym drzewem". Czy to czasem nie chodzi o Leszczyńskiego i Brzozowskiego? A jeśli tak to dlaczego o tych panach się ta dygresja pojawiła?

Re: Pidżama Porno

PostNapisane: 11 wrz 2012, o 23:08
przez pokemon_mateusz
Tak, to o nich :). Dlaczego? Może foch Grabaża po jakiejś niepochlebnej recenzji, albo po prostu wybrał ich jako pierwszych lepszych z brzegu przedstawicieli środowiska krytyków muzycznych.

Re: Pidżama Porno

PostNapisane: 11 wrz 2012, o 23:12
przez arielg
a czyli moja interpretacja nie jest na wyrost:P No Leszczyński to wielu muzykom już podpadł, ale że Brzozowski?

Re: Pidżama Porno

PostNapisane: 11 wrz 2012, o 23:25
przez Jaaasiek
Jaki znowu Brzozowski? O Grzegorza Brzozowicza chodzi tutaj.

Jeśli chodzi o Leszczyńskiego to zapewne sławetny felieton w GW z 2002 o Przystanku Woodstock w którym nazwał PP "rockową mielizną". C do Brzozowicza to kiedyś wiedziałem, ale nie pamiętam, muszę poszperać.

Re: Pidżama Porno

PostNapisane: 11 wrz 2012, o 23:44
przez arielg
Jaaasiek napisał(a):Jaki znowu Brzozowski? O Grzegorza Brzozowicza chodzi tutaj.
.

a faktycznie mój błąd, zmęczenie pomeczowe robi swoje;]

Re: Pidżama Porno

PostNapisane: 11 wrz 2012, o 23:53
przez bts
arielg napisał(a):Tak jakoś do starych kawałów Grabaża wróciłem. I zwróciłem uwagę na wers w "Twojej generacji"; /.../


Stary to on strasznie, niczym "Salon Recreativo" :P

Re: Pidżama Porno

PostNapisane: 15 wrz 2012, o 10:22
przez radush
Zespół który darze ogromną sympatią ale głównie za pierwsze dwie płyty. Z Marchefki też może bym coś wybrał ale to już nie to samo co Ulice jak stygmaty czy Film o końcu świata. A co do tego o czym napisałeś to Jaaasiek (swoją drogą fajny awatar) ma rację. Jeśli nie zapomnę to zajrzę do AutobioGrabaża chyba coś o tym jest.

Re: Pidżama Porno

PostNapisane: 13 paź 2012, o 15:51
przez radush
Z góry sorry za post pod postem.
Jaaasiek napisał(a):Jaki znowu Brzozowski? O Grzegorza Brzozowicza chodzi tutaj.

Jeśli chodzi o Leszczyńskiego to zapewne sławetny felieton w GW z 2002 o Przystanku Woodstock w którym nazwał PP "rockową mielizną". C do Brzozowicza to kiedyś wiedziałem, ale nie pamiętam, muszę poszperać.

Nie mogło chodzić o ten felieton jednak bo skoro jest on z 2002 roku to było już po wydaniu Marchfi. Pisze Grabaż w swojej książce że chodzi o fakt pomijania ich jako zespołu przez Leszczyńskiego w mediach, gdzie niejaki pan Robert promował całą otoczkę pidżamy a ich sumiennie pomijał. Zaś co do Brzozowicza to sprawa ma się tak, że przez niego dawniejszy zespół Grabaża Ręce do góry nie pojechał na jakiś znaczący festiwal (Bodajże Pod Kontrolą), zaś później ów jegomość mieszał jeszcze przy zespole kiedy wydaniem ich płyty zainteresowało się BGM. To tyle z tego co pamiętam. Co ważne to topór wojenny został zakopany i jak pisze Grabowski dziś podają sobie ręce, chociaż bez szczególnej sympatii. Pozdrawiam!

Re: Pidżama Porno

PostNapisane: 5 lis 2012, o 13:45
przez onyx
Warto się zapoznać z tym tekstem na temat Grabaża:
http://muzyka.newsweek.pl/krzysztof--gr ... 1481237582

Re: Pidżama Porno

PostNapisane: 6 lis 2012, o 14:58
przez Jaaasiek
Miałem to samo wkleić :) Ciekawy wywiad, dużo trafnych spostrzeżeń. Aczkolwiek autor chyba mało razy był na koncertach SNL ostatnimi czasy, ponieważ jego opis nie do końca się zgadza z rzeczywistością.

Re: Pidżama Porno

PostNapisane: 9 lis 2012, o 13:37
przez onyx
Głos i pamięć pokolenia wyraża się na wiele sposobów:

http://www.wywrota.pl/db/artykuly/21824 ... umlas.html

Re: Pidżama Porno

PostNapisane: 17 lis 2014, o 22:13
przez radush

Re: Pidżama Porno

PostNapisane: 17 lis 2014, o 23:34
przez Jaaasiek
Jak dla mnie bardzo ciekawa wersja. Widać, że Grabaż nie chce samych odgrzewanych kotletów serwować, ale stawia na improwizację :)

Re: Pidżama Porno

PostNapisane: 18 lis 2014, o 00:17
przez Bullet
Są już też pierwsze zapowiedziane koncerty PP po reaktywacji!

14.02.2015 - Dublin - Button Factory
15.02.2015 - London - Scala

Wybiera się ktoś może PKS-em albo pociągiem? :P

Pozdro ;)

Re: Pidżama Porno

PostNapisane: 18 lis 2014, o 00:24
przez Jaaasiek
Ja prawdopodobnie w Londynie będę, gdyż na 99% będę przebywał w tym czasie tam :)

Re: Pidżama Porno

PostNapisane: 18 lis 2014, o 16:47
przez Jedras
Bullet napisał(a):Są już też pierwsze zapowiedziane koncerty PP po reaktywacji!

14.02.2015 - Dublin - Button Factory
15.02.2015 - London - Scala

Wybiera się ktoś może PKS-em albo pociągiem? :P

Pozdro ;)


Czyli chłopakom skończyły się pieniążki;) teraz pozostaje tylko czekać aż Knż dojdzie do podobnych wniosków :p

Re: Pidżama Porno

PostNapisane: 18 lis 2014, o 17:12
przez Jaaasiek
Bzdura. Chłopakom się nie skończyły pieniądze, bo "chłopaki" wskrzeszają Pidżamę w zmienionym składzie. Przyczyną zawieszenia (nie zakończenia) działalności zespołu były wewnętrzne animozje. Zresztą widać to było już na Odjazdach 2012, że pomiędzy niektórymi artystami zniknęła zupełnie chemia (podobno już nawet w Łodzi w 2011, ale większość, w tym ja, twierdzi iż koncert był genialny). Grabaż wobec tego podjął decyzję (bił się z tym przez dwa lata) o podziękowaniu za współpracę Julowi i Dziadkowi. Pidżama w nowym składzie wypada naprawdę dobrze (już na koncertach SNL w tym roku były przymiarki w postaci odgrywania kawałków PP) i, co najważniejsze, widać, że sprawia radość obu stronom!

Nie wszystko się opiera na kasie. Grabaż tyle ze Strachami koncertował i wydawał, że mógł spokojnie po Jarocinie zakończyć twór PP na stałe.

Re: Pidżama Porno

PostNapisane: 18 lis 2014, o 22:40
przez Jedras
Luz - jakoś nigdy nie kręciła mnie piżama, nie wiem co tam się u nich dzieje ale wg mnie takie powroty mają zazwyczaj podłoże ekonomiczne;) ale zawsze mogę się mylić :p

Re: Pidżama Porno

PostNapisane: 18 lis 2014, o 23:21
przez donkey
Kto jest teraz bardzeiej na topie: porno czy happysad. gogle i inne... nie rejstrują porna, ale inne tak :P. 20 lat temu mi się podobało coś pp, bus, ep. Teraz też nawet fajne, ale... słaby ten wokal... z każdym dniem słabszy.

Jasiek, Ty to wolisz chyba pp, na koncercie będziesz, a na Kulcie, to chyba opstatnio w Żywcu byłeś? - pewnie na piwie :P

Re: Pidżama Porno

PostNapisane: 18 lis 2014, o 23:26
przez Jaaasiek
3 Maja tego roku w Bielsku byłem ;) Pidżama jednak była moją miłością dużo wcześniej niż Kult. Kult grywał ostatnimi laty dosyć często i zdążyłem się sporo najeździć. Pidżamę dopiero 10 razy widziałem przez 11 lat :P (3 lata nie grali przypominam :) )

Re: Pidżama Porno

PostNapisane: 18 lis 2014, o 23:40
przez donkey
Zapomniałem, że oni grali w tym roku, było tak zimno jak dziś, a Kazikierz bez koszulki :D

Re: Pidżama Porno

PostNapisane: 19 lis 2014, o 00:00
przez Jaaasiek
No ja też w koszulce latałem pod sceną :) Ale po wyjściu z tłumu mnie przeszył mega chłód :)

Re: Pidżama Porno

PostNapisane: 8 gru 2014, o 10:30
przez Jaaasiek
Powiem tylko tak: warto było poczekać aż Pidżama się odwiesi na dobre. Jestem w trakcie powrotu z warszawskiego koncertu i mogę jedynie powiedzieć, że w ciągu ostatnich 10 lat nie widziałem nigdy ich w takiej formie. Roszady w składzie poprawiły brzmienie i energię sceniczną, Longin i Maniek od razu wpasowali się w grania styl pidżamowy (w sumie to nie dziwota, skoro ze Strachów się znają jak łyse konie). Grabaż w końcu wrócił do konferansjerki w dawnej formie, Kozak jak zwykle estradowy śmieszek a Kuzyn to cieszył się jak małe dziecko grając stare utwory :))))

Pozostaje tylko czekać na klubowe koncerty już w pełni odwieszonej Pidżamy, na pewno energią sceniczną zrobią okrutną miazgę :)

Re: Pidżama Porno

PostNapisane: 8 gru 2014, o 12:10
przez kolend
ta konferansjerka grabaża to dla mnie zawsze tak żenująca była, że szkoda gadać

Re: Pidżama Porno

PostNapisane: 9 gru 2014, o 00:17
przez Maro
Konferansjerka akurat, moim zdaniem, była średniawa, ale koncert bardzo udany. "Tajne koncerty" są dość specyficzne, ale ja lubię ten klimat. Jako fan bardziej Strachów niż PP jestem zadowolony.