Strona 77 z 84

PostNapisane: 4 lut 2017, o 11:16
przez oksymoron
Nie wiem do którego wątku to wrzucić, tutaj chyba pasuje najlepiej.
Wyborcza rozdaje bolszewickie maseczki przeciwsmogowe. Na szczęście jest alternatywa:

Obrazek

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 15 lut 2017, o 00:21
przez Jedras
Żona do męża:
- Odkurzacz już całkiem nie ciągnie!
- Ciekawe z kogo wziął przykład?

PostNapisane: 15 mar 2017, o 02:04
przez oksymoron
Obrazek

Obrazek

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 15 mar 2017, o 22:26
przez onyx
Moje skrzywienie zawodowe ;) bez wersji z koncertu :|
https://www.youtube.com/watch?v=fXiQ29JxESA

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 24 mar 2017, o 17:41
przez wójek

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 24 mar 2017, o 21:04
przez fakszirak
Gdzie była ubezpieczona Ewa Tylman?
W Warcie.

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 28 mar 2017, o 10:54
przez Dev
fakszirak napisał(a):Gdzie była ubezpieczona Ewa Tylman?
W Warcie.

smaczne :P

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 28 mar 2017, o 20:21
przez Jedras
fakszirak napisał(a):Gdzie była ubezpieczona Ewa Tylman?
W Warcie.


Najlepsze co czytałem w tym wątku :))))

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 11 kwi 2017, o 22:48
przez onyx

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 31 maja 2017, o 20:04
przez wójek
taki kwasik ze stołóki ode mnie:
https://www.youtube.com/watch?v=F-PMJe2-PwY

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 3 cze 2017, o 10:05
przez wójek
taki kacowy komiks zrobiłęm,
p.s. wiedzieliście, że jest teraz amarena brzoskwiniowa???
Obrazek
lepsza jakość:
http://komarywczekoladzie.blogspot.com/ ... zszej.html

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 6 cze 2017, o 09:15
przez Jaaasiek
Heeej maca... yy... amareeenaa!

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 9 cze 2017, o 17:44
przez Dev
Znalezione w necie:

-Dlaczego Maria Kaczyńska tak dobrze wyglądała w trumnie?
-Bo miała nogi stewardesy.

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 9 cze 2017, o 18:25
przez djadijos
Znalezione z własnego życia:

Tak myślałem co powiesić z płyt do odstraszania gołębi i znalazłem jakąś dołączaną do faktu składankę discopolo. Żaden się kuźwa do balkonu nie zbliża

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 19 cze 2017, o 16:04
przez qman
- Puk, puk!
- Kto tam?
- Ja!
- Yy Ja?

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 20 cze 2017, o 00:01
przez donkey
qman napisał(a):- Puk, puk!
- Kto tam?
- Ja!
- Yy Ja?


Znalazłeś posadę za Misia u Macierewicza? Widzę, że wreszcie masz dużo wolnego czasu.

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 6 lip 2017, o 19:55
przez wójek
Obrazek

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 9 lip 2017, o 21:26
przez Jedras
Obrazek

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 13 lip 2017, o 17:00
przez Jaaasiek
Poznałem w sklepie sympatyczną dziewczynę. W trakcie rozmowy okazało się, że jest Żydówką. Na sam koniec poprosiła mnie o mój numer. Powiedziałem jej, że używamy imion...

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 14 lip 2017, o 10:44
przez artek
Kilka dni temu, sąsiedzi bardzo głośno kochali się.
Ochy, achy, o Boże, Czarek, o tak, klapsy i takie tam, no pięknie wszyscy słyszeli.
Godzina około północy.
W pewnym momencie wyskoczył ktoś na balkon i krzyczy:
- Wyłącz tego pornola albo słuchawki sobie załóż :)

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 31 lip 2017, o 20:02
przez Bernard86
HEHEHE :)

Spotyka się dwóch kolegów.
- Cześć Kaziu, z czego się tak cieszysz?
- Wracam właśnie z dworca, odprowadziłem teściową do pociągu.
- A dlaczego masz takie brudne ręce?
- Bo z radości poklepałem lokomotywę.

kawał pochodzi z http://www.fajnedowcipy.pl/

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 1 sie 2017, o 23:11
przez djadijos
Na pustym jeszcze placu budowy brygadzista staje przed robotnikami i mówi:
- Panowie rozpoczynamy i pamiętajcie: budujemy solidnie, bez fuszerki, bez wynoszenia na lewo materiałów. Budujemy najlepiej jak umiemy, bo budujemy dla siebie.
- A co to będzie? - pyta się jeden z robotników.
- Miejska Izba Wytrzeźwień.

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 9 sie 2017, o 20:33
przez wójek
to taka historyjka ode mnie,
o czym pieski szczekają?
Obrazek

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 10 sie 2017, o 20:48
przez kroy
Wszystko byloby ok gdyby nie to ze GKS Katowice i Gornik Zabrze sie na serio ze soba koleguja.

Zmienilbym jedno z tych psow na psa niebieskiego.

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 11 sie 2017, o 15:18
przez efiut
kroy napisał(a):Wszystko byloby ok gdyby nie to ze GKS Katowice i Gornik Zabrze sie na serio ze soba koleguja.

Zmienilbym jedno z tych psow na psa niebieskiego.


No, ale jeszcze pod koniec lat 90 na moim, żabolskim, osiedlu najczęstszą przyśpiewką było "Na ulicy leży pies, to zawodnik GKS".

Faktycznie, zmień GKS na Ruch.