Worek na negatywną energię...

To forum służy wolnej wymianie poglądów i opinii. Ale nie będziemy tolerować szerzenia nienawiści, obrażania i obrzucania wyzwiskami innych dyskutantów oraz trollowania. Nie będzie także tolerancji dla reklamowania nielegalnych nagrań bądź innych nielegalnych produktów. Osoby nie stosujące się do tych zasad będą (bez uprzedzenia) banowane.

KLAUZULA INFORMACYJNA DOTYCZĄCA PRZETWARZANIA DANYCH OSOBOWYCH

Zgodnie z art. 13 ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. (Dz. Urz. UE L 119 z 04.05.2016) informuję, iż:
1) administratorem Pani/Pana danych osobowych jest Buldog - Piotr Wieteska , ul. Świętojerska 24 m 52, 00-202 Warszawa
2) kontakt z Inspektorem Ochrony Danych - wieteska@kult.art.pl
3) Odbiorcą Pani/Pana danych osobowych będą upoważnieni pracownicy administratora oraz zleceniobiorcy świadczący na rzecz administratora usługi zarządcze
4) Pani/Pana dane osobowe przetwarzane będą w celu umożliwienia Panu/Pani korzystania z tego forum internetowego na podstawie Art. 6 ust. 1 lit. a ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r.
5) Pani/Pana dane osobowe przechowywane do momentu żądania usunięcia z subskrypcji
6) przysługuje Pani/Pan prawo do: wglądu do treści swoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania a także do cofnięcia zgody oraz prawo do przenoszenia danych
7) ma Pani/Pan prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego
8) podanie danych osobowych jest dobrowolne. Brak ich podania uniemożliwia rejestrację oraz korzystanie serwisu forum

Proszę o zapoznanie się z polityką prywatności dostępną w stopce serwisu.

Re: Worek na negatywną energię...

Postprzez malenstwo » 8 paź 2012, o 17:25

Marcinkult napisał(a):Do koscioła mam taki stosunek jak do polityków, to jest jedna wielka sekta, jedno z drugim jakoś współpracuje. Stosunek do nich mam wielce negatywny.


To po cholere ci to bierzmowanie?
Skoro nie jest jestes katolikiem, to po co ci katolicki sakrament? :shock:
wszystkim życzymy źle nam z oczu patrzy
 
Posty: 56
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 11:51

Re: Worek na negatywną energię...

Postprzez Marcinkult » 8 paź 2012, o 19:33

Właśnie problem w tym że to jak w większości przypadków "nakaz rodziców" o ile mi i ojcu to wisi, to mama chce żebym był bierzmowany. Własnie wróciłem jedyne czego się dowiedziałem to że jestem "bezbożnikiem" - co usłyszała cała instytucja potocznie zwana kościół. Oraz że mam zapłacić 18 zł za jakiś gówniany index czy coś w tym stylu. Jeśli opuszczę msze, to zostaje wykluczony z bierzmowania.
Avatar użytkownika
 
Posty: 46
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 17:36

Re: Worek na negatywną energię...

Postprzez CZŁOWIEK - ŁOŚ » 8 paź 2012, o 21:31

To jest ten moment, men, w którym się mówi "nie".
Nie bierzmujesz się ani dla mamy, ani dla taty.
Każdą decyzję podszytą obłudą podejmujesz na tym polu na własny rachunek :-)
Każdą decyzję stricte samodzielną, co uważam najogólniej mówiąc za powód do dumy, też podejmujesz na własny rachunek.
Warto o tym pamiętać - wielu ludzi akurat w tym momencie swojego życia podejmuje pierwszą naprawdę samodzielną decyzję. Niestety, równie wielu tę szansę marnuje - dla źle pojętego świętego spokoju. Tego nikomu nie życzę.
_______________________________________________________________________
Ludzie żądają wolności słowa, by wyrażać swą wolność myśli, której unikają jak ognia.
Avatar użytkownika
 
Posty: 343
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 13:19

Re: Worek na negatywną energię...

Postprzez Jaaasiek » 8 paź 2012, o 21:40

Łoś dobrze prawi, nie badź kolejną anomalią statystyczną jakich pełno w tym "katolickim" kraju.
Obrazek
Avatar użytkownika
 
Posty: 1702
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 11:36

Re: Worek na negatywną energię...

Postprzez dzior » 8 paź 2012, o 22:06

dlatego ja "olalem" bierzmowanie 8-)
i nie jest mi smutno z tego powodu.
Przecież
Jedyna osoba, której ufam
Jedyna dusza bliska, którą mam
Jedyna osoba, której ufam
Jedyna dusza bliska, którą mam
Avatar użytkownika
 
Posty: 46
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 16:44

Re: Worek na negatywną energię...

Postprzez redhead » 8 paź 2012, o 22:28

dzior napisał(a):dlatego ja "olalem" bierzmowanie 8-)
i nie jest mi smutno z tego powodu.

odwrotnie akurat - a to było ładnych lat temu parę że już nawet mało co pamiętam
i też nie jest mi smutno z tego powodu wręcz przeciwnie :D


natomiast nadal nie rozumiem sytuacji Marcina (albo albo i sytuacja winna byc prosta) - no ale .....nie wnikam
zaczynam rozumieć słowa Kazika o tem że prowadząc dyskurs na forum z osobami nawet nie wiemy ile dana osoba ma lat i często z dzieckiem(no młodzieżą) rozmawiamy - dziwne te nowe tempa i czasem nie ogarniam

pzdr
"Taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę"
 
Posty: 315
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 11:39

Re: Worek na negatywną energię...

Postprzez Maro » 8 paź 2012, o 22:36

redhead napisał(a):
dzior napisał(a):dlatego ja "olalem" bierzmowanie 8-)
i nie jest mi smutno z tego powodu.

odwrotnie akurat - a to było ładnych lat temu parę że już nawet mało co pamiętam
i też nie jest mi smutno z tego powodu wręcz przeciwnie :D


natomiast nadal nie rozumiem sytuacji Marcina (albo albo i sytuacja winna byc prosta) - no ale .....nie wnikam
zaczynam rozumieć słowa Kazika o tem że prowadząc dyskurs na forum z osobami nawet nie wiemy ile dana osoba ma lat i często z dzieckiem(no młodzieżą) rozmawiamy - dziwne te nowe tempa i czasem nie ogarniam

pzdr

Przed chwilą czytałem ten post i wyglądał zupełnie inaczej. Dlaczego nie jest zaznaczone, że post był edytowany?
L: Tak samo źle byłoby mi w towarzystwie kogoś kto jest zoofilem, pedofilem, albo fetyszystą takim co lubi być poniżanym podczas hmm "seksu".
CZ-Ł: Zapomniałeś jeszcze wymienić morderców, gwałcicieli i Arabów, bo porwali Stasia i Nel.
 
Posty: 217
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 14:43

Re: Worek na negatywną energię...

Postprzez redhead » 8 paź 2012, o 22:41

dorzuciłem to co w drugim akapicie - a czemu "że nie było edyty" to juz sam nie wiem - widac czasem tak jest
"Taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę"
 
Posty: 315
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 11:39

Re: Worek na negatywną energię...

Postprzez Maro » 8 paź 2012, o 22:46

Żeby było jasne - ja się cieszę, że jest edyta, ale fajnie by było, gdyby informacja o niej się pojawiła (najlepiej automatycznie) w edytowanym poście.
L: Tak samo źle byłoby mi w towarzystwie kogoś kto jest zoofilem, pedofilem, albo fetyszystą takim co lubi być poniżanym podczas hmm "seksu".
CZ-Ł: Zapomniałeś jeszcze wymienić morderców, gwałcicieli i Arabów, bo porwali Stasia i Nel.
 
Posty: 217
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 14:43

Re: Worek na negatywną energię...

Postprzez efiut » 9 paź 2012, o 12:53

Dawno na forum nie właziłem, ale skoro jestem - się wpiszę:

Niefajnie jest. I niebezpiecznie się zaczyna robić.
Avatar użytkownika
 
Posty: 152
Dołączył(a): 5 wrz 2012, o 22:00
Lokalizacja: u nas, w Budziejowicach...

Re: Worek na negatywną energię...

Postprzez Jaaasiek » 9 paź 2012, o 13:04

efiut napisał(a):Dawno na forum nie właziłem, ale skoro jestem - się wpiszę:

Niefajnie jest. I niebezpiecznie się zaczyna robić.

Zadarłeś z księdzem w Lublinie?
Obrazek
Avatar użytkownika
 
Posty: 1702
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 11:36

Re: Worek na negatywną energię...

Postprzez efiut » 9 paź 2012, o 13:17

Lepiej z księdzem w Lublinie, niż w Kolbuszowej ;-)
Avatar użytkownika
 
Posty: 152
Dołączył(a): 5 wrz 2012, o 22:00
Lokalizacja: u nas, w Budziejowicach...

Re: Worek na negatywną energię...

Postprzez Jedras » 9 paź 2012, o 19:27

Zimno, zimno, zimno i po browar daleko:/
Avatar użytkownika
 
Posty: 1692
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 19:50
Lokalizacja:

Re: Worek na negatywną energię...

Postprzez Jaaasiek » 9 paź 2012, o 21:39

Odwołali Stratos :/
Obrazek
Avatar użytkownika
 
Posty: 1702
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 11:36

Re: Worek na negatywną energię...

Postprzez Gurt » 10 paź 2012, o 10:28

Zarejestrowałem się specjalnie na nowym forum, żeby wjebać tu posta o braku Wrocławia na pomarańczowej trasie ;_;

No i jeszcze nie dostałem swojego czajnika za poprzednie forum. W końcu wbiłem ten tysiąc. Jajowar Siemensa też jest ok, jakby co.
Obrazek
Avatar użytkownika
 
Posty: 39
Dołączył(a): 5 paź 2012, o 10:57

Re: Worek na negatywną energię...

Postprzez ido » 11 paź 2012, o 19:11

Czuję się staro, siedząc tu...
Stara jestem :P i szukam normalnego męża ;) to tak z negatywnej energii :P
I tylko chcę Ci powiedzieć
Ten pociąg nie pojedzie jeśli Ty w nim nie będziesz
Avatar użytkownika
 
Posty: 39
Dołączył(a): 10 paź 2012, o 19:38

Re: Worek na negatywną energię...

Postprzez malenstwo » 11 paź 2012, o 19:47

ido napisał(a):Stara jestem :P i szukam normalnego męża ;) to tak z negatywnej energii :P

Strzeż się tych miejsc.
Tez jestem nienajmlodsza;) I znalazłam tu normalnego męża. To tak z pozytywnej energii;P
wszystkim życzymy źle nam z oczu patrzy
 
Posty: 56
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 11:51

Re: Worek na negatywną energię...

Postprzez Maro » 11 paź 2012, o 22:52

ido napisał(a):Czuję się staro, siedząc tu...
Stara jestem :P i szukam normalnego męża ;) to tak z negatywnej energii :P

Ja też jestem stary. A w dodatku jestem w miarę normalnym mężem. Ale chyba nie mnie szukasz. :P
L: Tak samo źle byłoby mi w towarzystwie kogoś kto jest zoofilem, pedofilem, albo fetyszystą takim co lubi być poniżanym podczas hmm "seksu".
CZ-Ł: Zapomniałeś jeszcze wymienić morderców, gwałcicieli i Arabów, bo porwali Stasia i Nel.
 
Posty: 217
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 14:43

Re: Worek na negatywną energię...

Postprzez ido » 12 paź 2012, o 09:45

malenstwo napisał(a):
ido napisał(a):Stara jestem :P i szukam normalnego męża ;) to tak z negatywnej energii :P

Strzeż się tych miejsc.
Tez jestem nienajmlodsza;) I znalazłam tu normalnego męża. To tak z pozytywnej energii;P


No to wierzę, że ja też tu znajdę ;) albo gdzieś na koncertach... :) :roll: :D
I tylko chcę Ci powiedzieć
Ten pociąg nie pojedzie jeśli Ty w nim nie będziesz
Avatar użytkownika
 
Posty: 39
Dołączył(a): 10 paź 2012, o 19:38

Re: Worek na negatywną energię...

Postprzez ido » 12 paź 2012, o 11:32

Maro napisał(a):
ido napisał(a):Czuję się staro, siedząc tu...
Stara jestem :P i szukam normalnego męża ;) to tak z negatywnej energii :P

Ja też jestem stary. A w dodatku jestem w miarę normalnym mężem. Ale chyba nie mnie szukasz. :P


Żonatych mężczyzn nie szukam... mam wystarczająco problemów ;) ale w tym wieku o w miarę normalnego to już raczej trudno. No ale wierzę, że gdzieś tak jak ja, ktoś szuka kogoś... choć ja od razu piszę... że do normalnych kobiet nie należę ;)
I tylko chcę Ci powiedzieć
Ten pociąg nie pojedzie jeśli Ty w nim nie będziesz
Avatar użytkownika
 
Posty: 39
Dołączył(a): 10 paź 2012, o 19:38

Re: Worek na negatywną energię...

Postprzez Jen » 12 paź 2012, o 11:42

ido napisał(a):
malenstwo napisał(a):
ido napisał(a):Stara jestem :P i szukam normalnego męża ;) to tak z negatywnej energii :P

Strzeż się tych miejsc.
Tez jestem nienajmlodsza;) I znalazłam tu normalnego męża. To tak z pozytywnej energii;P


No to wierzę, że ja też tu znajdę ;) albo gdzieś na koncertach... :) :roll: :D

A ja tu kiedyś znalazłam strasznie nienormalnego nie męża.
Męża normalnego znalazłam w normalnym świecie.
Nie zapominaj o ludziach,
że mają grypę, imieniny, małe kłopoty, nudne historyjki do opowiedzenia przez telefon. Nie zapominaj, chociaż oni też nie mają czasu. I mogą zapomnieć.
 
Posty: 75
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 13:15

Re: Worek na negatywną energię...

Postprzez Maro » 12 paź 2012, o 12:16

Jen napisał(a):(...) w normalnym świecie.

A jest taki?
L: Tak samo źle byłoby mi w towarzystwie kogoś kto jest zoofilem, pedofilem, albo fetyszystą takim co lubi być poniżanym podczas hmm "seksu".
CZ-Ł: Zapomniałeś jeszcze wymienić morderców, gwałcicieli i Arabów, bo porwali Stasia i Nel.
 
Posty: 217
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 14:43

Re: Worek na negatywną energię...

Postprzez ido » 12 paź 2012, o 12:28

Maro napisał(a):
Jen napisał(a):(...) w normalnym świecie.

A jest taki?



Normalność dziś jest spostrzegana jako nuda...
I tylko chcę Ci powiedzieć
Ten pociąg nie pojedzie jeśli Ty w nim nie będziesz
Avatar użytkownika
 
Posty: 39
Dołączył(a): 10 paź 2012, o 19:38

Re: Worek na negatywną energię...

Postprzez Jen » 12 paź 2012, o 13:06

ido napisał(a):
Maro napisał(a):
Jen napisał(a):(...) w normalnym świecie.

A jest taki?



Normalność dziś jest spostrzegana jako nuda...

Spoko, to ja poproszę nudne życie :D
A od czasu do czasu pójdę sobie do parku linowego, skoczę na kurs salsy i pójdę na sushi-wieczór do znajomych, a wieczorem obejrzę jakiś horror na kompie, żeby ponudzić się jeszcze bardziej. Jak będzie mi zbyt ekscytująco, to ustawię się na latanie po mieście swoją Hondą z koleżankami :)
Nie zapominaj o ludziach,
że mają grypę, imieniny, małe kłopoty, nudne historyjki do opowiedzenia przez telefon. Nie zapominaj, chociaż oni też nie mają czasu. I mogą zapomnieć.
 
Posty: 75
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 13:15

Re: Worek na negatywną energię...

Postprzez ido » 12 paź 2012, o 13:20

Ja tam wolę jeździć pociągiem po świecie. Poznawać ludzi w podróży i jeździć na koncerty :) z horrorów wyrosłam. Nie lubię się nudzić, nie lubię spokojnego dnia... spotykam na swojej drodze schizofreników, zaburzonych psychicznie, niepełnosprawnych i innych patologii... podobno życie doświadcza ;) i się dziwić, że popadam w depresję ;) hehe (żarcik)
I tylko chcę Ci powiedzieć
Ten pociąg nie pojedzie jeśli Ty w nim nie będziesz
Avatar użytkownika
 
Posty: 39
Dołączył(a): 10 paź 2012, o 19:38

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do FORUM


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 131 gości