Maro napisał(a):kolodent napisał(a):Właściwie to teraz powinien powstać jakiś Parlementarny Zespół ds Przeciwdziałania Klerykalizacji Polski
albo
ds Walki o Zachowanie Świeckiego Charakteru Państwa
lub po prostu ds Zdrowego Rozsądku.
O to ostatnie, to akurat w Sejmie niełatwo.
onyx napisał(a):Maro napisał(a):kolodent napisał(a):Właściwie to teraz powinien powstać jakiś Parlementarny Zespół ds Przeciwdziałania Klerykalizacji Polski
albo
ds Walki o Zachowanie Świeckiego Charakteru Państwa
lub po prostu ds Zdrowego Rozsądku.
O to ostatnie, to akurat w Sejmie niełatwo.
onyx napisał(a):W tym temacie:
Najważniejszą przyczyną odejścia od Kościoła katolickiego jest negatywna ocena tej instytucji i jej przedstawicieli (50,2 proc.) oraz "naukowa interpretacja rzeczywistości" (54 proc.).
Jak wynika z raportu dr Tyrały, aż 88 proc. polskich ateistów należało kiedyś do Kościoła katolickiego. Większość z nich dorastała w katolickim otoczeniu. Stosunkowo duża grupa ateistów podkreśla swoją bierną socjalizację religijną, czyli uczestniczenie w praktykach religijnych, ale bez pogłębionych rozmów na ten temat.
I tak, polscy ateiści często pojawiają się w kościele - z okazji świąt, ślubów, chrztów dzieci... Kilkanaście procent uczestniczy w mszach świętych, a 30 proc. zdecydowało się na zostanie rodzicem chrzestnym. Aż 3/4 deklarujących się jako niewierzący ochrzciło swoje dziecko, podczas gdy zaledwie 8 proc. dokonało apostazji.
Jeszcze ciekawiej prezentują się wyniki badań, dotyczące przekonań ateistów odnośnie do sfery religijnej. Niecałe 4 proc. ankietowanych wierzy w Boga osobowego, co piąty w istnienie duszy, a co dziesiąty w życie po śmierci.
Samookreślenie siebie jako osoba niewierząca jest związane zwykle z negatywnym stosunkiem do Kościoła katolickiego. Ponad 85 proc. przyznaje się do wrogości lub niechęci wobec Kościoła. Stosunkowo duży jest poziom obojętności wobec religii w ogóle. Pojawia się jednak zainteresowanie innymi wyznaniami - na przykład buddyzmem (9,3 proc.) czy satanizmem (4,1 proc.).
millemil napisał(a):Kim w takim układzie jest ateista? Ateista to przeciwnik kościoła czy religii
Jedras napisał(a):Równie dobrze mogłoby to iść do kwasów ale skoro mamy wątek o facetach w sukienkach to niech będzie tu;)
Jedras napisał(a):Hehe,czytając rano tego newsa pomyślałem sobie, że na nowym forum brakuje takiego wątku i już nawet chciałem go zakładać;)
kolodent napisał(a):Klerykalowie oburzają się ale to przecież duchowni są można powiedzieć a przynajmniej powinni być zawodem zaufania społecznego, dlatego tak bardzo oburzamy się my. Najbardziej nie za sam fakt przypadków pedofilii a za to, ze są przez kościół tolerowanie i ukrywanie, patrz JPII. Do tego odsetek przypadków jest większy niż w innych zawodach z powodu celibatu, który jest sprzeczny z natura.
onyx napisał(a):I z kącikiem gra i z Buldogiem i z Kultem
A co tobie do mnie, jak ty już jesteś daleko i od dawna wolałeś bardziej polowanie od zdobyczy
onyx napisał(a):Z premedytacją w tym temacie.Gdy czytam lica bez warunkowo czuję,że Robert od załogi Mnie od początku wystarczyło,że Robert miedzy innymi od lukstorpedy jest muzyczny
Użytkownicy przeglądający ten dział: qentin34 i 47 gości